Jak podaje Gazeta Wyborcza w artykule:
„Internet w kratkę
W miastach coraz popularniejsze stają się tzw. sieci kratowe.
Łączą nowczesne systemy monitoringu i darmowy internet
(…)
Przy sieci kratowej nie
potrzeba masztów. Nadajniki
można instalować na dachach,
słupach oświetleniowych
czy energetycznych
(…)
TOMASZ GRYNKIEWICZ
PRZEMYSŁAW POZNAŃSKI”
więcej do poczytania w 257 numerze (03.11.2008) Gazety Wyborczej
Sam darmowy internet brzmi bardzo inetersująco, nawet ten ograniczony do 128 Kb/s, to byłoby coś szczególnie w rejonach gdzie ludzie są mniej zasobni, bądź bardzo ciężko o internet.
Ale każdy kij ma dwa końce jak mawiała moja babcia. Darmowy internet po WiFi to tak naprawdę ogromne pole do nadużyć, wyłudzeń i podsłuchów… Szczególnie jeśli po takiej sieci podłącza się zwykły, przeciętny użytkownik komputera, który nie ma pojęcia o zabezpieczeniach i szyfrowaniu…
WiFi – radiowo, a jeśli radiowo to łatwo do podsłuchania maila, gg, czy stron na które się wchodzi…
Świat stawia przed nami coraz większe możliwości, ale i coraz większe zagrożenia – dlatego uczmy się i i nteresujmy się nowinkami technologicznymi… – dla naszego własnego dobra;)