Niektórzy mówią, że wobec kryzysu ogólnoświatowego mieszkania stanieją – może tak, może nie (jak mawiał mondry górol), ale co z tego skoro ciężej będzie wziąść kredyt? No i co z tymi którzy już zaciągnęli kredyty, czy i u nas nie będzie „fali samobójstw”?
Czas pokaże.