Śmieszą mnie ogłoszenia typu: kupię mieszkanie, samochód; szukam dobrej (chałupniczej) pracy itd…
Dlaczego?
Bo nikt kto mógłby sprzedać coś czy dać pracę nie przegląda takich ogłoszeń – zawsze tak jest, gdy kupujących jest więcej niż sprzedających, a do tego to w interesie chcącego nabyć rzecz jest szukać i znaleź – nikt z aniego nie odwali tej „czarnej” roboty.
Więc dlaczego ludzie notorycznie ogłaszają się w ten sposób?
Chyba tylko dlatego by uciszyć własne sumienie i uspokoić swoich bliskich: „no przecież szukam, ale nie mogę znaleźć”…
Mądrzy ludzie mówią, że działanie powinno być funkcją celu i tego jak bardzo nam zależy na tym celu.
„Pokaż mi jak działasz, a powiem jak bardzo ci na tym zależy…”